Od lat wiemy, że polska służba zdrowia jest w poważnych tarapatach. Kryzys związany z niewystarczającą ilością lekarzy stale się pogłębia, a kolejki do specjalistów rosną z dnia na dzień.
Lekarze mają ręce pełne roboty, ale niskie wynagrodzenia sprawiają, że prawie każdy pracownik medyczny oferuje swoje usługi także prywatnie. Nie od dziś wiemy także, że dźwignią handlu jest reklama, ale jak wygląda to w przypadku lekarzy?
Czy lekarz może się reklamować?
Reklama zazwyczaj ma za zadanie nakłonić nas do wybrania jednego produktu bądź dostawcy usług zamiast innego. Producenci prześcigają się w coraz to bardziej wymyślnych sposobach przedstawiania swoich produktów.
W telewizji czy na billboardach widzimy środki na odchudzanie, leki, suplementy diety, ale w całym tym gąszczu nie ma informacji o gabinetach lekarskich. Dlaczego?
Kwestię reklamowania usług medycznych reguluje ustawa z 15 kwietnia 2011 roku o działalności leczniczej, która określa, że podmiot leczniczy informacje na swój temat podaje do wiadomości publicznej, jednak w taki sposób, by nie można było ich uznać za reklamę.
Opinia na temat lekarza powinna być tworzona tylko na podstawie jego pracy, a sam medyk ma zakaz używania zarówno swojego wizerunku, jak i nazwiska w celach komercyjnych.
Prawo dopuszcza jednak specyficzne formy reklamy – określa je dokładnie ustawa Naczelnej Izby Lekarskiej z 2011 roku. Według niej w skład materiału reklamowego wchodzić mogą takie informacje jak:
- imię i nazwisko,
- tytuł zawodowy,
- rodzaj wykonywanej praktyki,
- stopień naukowy i zawodowy,
- specjalizacje,
- umiejętności z zakresu węższych dziedzin medycyny oraz udzielania konkretnych świadczeń zdrowotnych,
- numer telefonu,
- dni i godziny przyjęć,
- cennik oraz sposoby płatności – jeśli jest to informacja na stronie internetowej.
Co więcej, wyżej wymienione informacje mogą pojawiać się w przestrzeni publicznej w ściśle określonych miejscach. Są to:
- maksymalnie dwie prostokątne tablice o wymiarach nie większych niż 40 cm x 60 cm na zewnątrz budynku, w którym świadczone są usługi, a dodatkowo istnieje możliwość zamontowania dwóch tablic na drodze dojazdowej do siedziby,
- ogłoszenia prasowe w części gdzie reklamowane są usługi medyczne,
- strony internetowe,
- książki telefoniczne,
- informatory medyczne w dziale usług medycznych,
- specjalne telefony informacyjne.
Wymienione treści muszą być przedstawione w taki sposób, by nie zachęcały lub nakłaniały do skorzystanie z tego konkretnego punktu. Reklama taka nie może także zawierać żadnych informacji, które mogłyby wprowadzić w błąd lub gwarantowałyby skuteczność leczenia czy obiecywały efekty.
O ile nie jest to strona internetowa, nie mogą być tam także zawarte ceny, ani informacje dotyczące jakości sprzętu. Niezastosowanie się do powyższych reguł może doprowadzić nawet do sankcji karnych lub ograniczenia wolności.
Warto także wspomnieć o lekarzach, którzy pojawiają się w reklamach telewizyjnych. Ich zachowanie rażąco narusza Kodeks Etyki Lekarskiej i jest surowo karane przez sądy lekarskie. Medyk nie może reklamować swoim wizerunkiem ani siebie, ani żadnych wyrobów medycznych.
Powinien być oceniany tylko ze względu na swoją wiedzę i doświadczenie. Zazwyczaj sprawy kończą się orzeczeniem grzywny i nagany, ale w skrajnych przypadkach naruszenia mogą mieć dużo większe konsekwencje.
Jak dobrze może się zareklamować lekarz?
Na szczęście jest wiele innych sposobów na to, by dany gabinet lekarski został dostrzeżony przez pacjentów. Jeśli nie możemy wspominać w reklamie o treściach medycznych, może warto posunąć się do skorzystania z zalet pozamedycznych, miejsca parkingowe dla pacjentów, czy klimatyzowany lokal mogą zdziałać więcej, niż nam się wydaje.
Jeśli do tego zadbamy o naszego pacjenta, nie tylko w kwestii zdrowia – zaproponujemy mu wodę podczas wydłużonego oczekiwania, czy spytamy o samopoczucie – na pewno wspomni on o nas, kiedy ktoś zapyta go o dobrego specjalistę.
Trzeba jednak mieć na uwadze, że przepisy ciągle są zmieniane i często możemy o tym nawet nie wiedzieć. Warto więc skonsultować swój pomysł na reklamę z adwokatem spraw medycznych, który jest na bieżąco ze wszystkimi zawiłościami prawa.